Tegoroczny sylwester był inny niż wszystkie dotychczas, a to za sprawą strojów które obowiązywały w tę noc. Daliśmy się ponieść fantazji oraz magicznej chwili nadchodzącego roku. Każdy mógł przyjść w dowolnym przebraniu .Ja przywitałam Nowy Rok w stroju Myszki Miki
Figurę masz przeidealną!:) Świetny strój:)
OdpowiedzUsuńWiesz co... Znalazłam Cię na szafie i szczerze tego żałuję.
OdpowiedzUsuńJeszcze kilka postów i Cię znienawidzę! Musisz być taka piękna i mieć TAKĄ figurę? Zżera mnie zazdrość, taka pozytywna:D
Ja co chwilę katuję się dietami, siłownią, basenem i nic - waga po prostu stoi, ale nie rośnie. Nie mogę po prostu schudnąć dlatego tak bardzo zazdroszczę:(
Wyglądasz naprawdę pięknie (pomijając to, że przez Ciebie mam jeszcze większe kompleksy!)
Dodaję do obserwowanych, buziaki i weź trochę zbrzydnij:*
:))
SŁODKA!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci urody, figury ;))